30 sie 2009

Wreszcie Tomek się ożenił :)

No i stało się. Tomek, po ponad 10 latach chodzenia z Gosią, pobrał się :)
Właśnie wróciliśmy z poprawin.
Na ślub pojechałem z dwoma pięknymi kobietami: żonką i Celiną. Acha...był jeszcze jakiś gość, co się uczepił Celiny. Strasznie namolny no ale trudno :) (pozdrowienia dla Kazuara)
Tomek od samego rana był mega-wyluzowany. Ale nie o tym.
To był pierwszy ślub, odkąd robię reportaże ślubne, gdzie byłem jako gość. Pierwszy, na którym tak długo wysiedziałem. Zwykle w okolicach 1 w nocy się pakujemy. Pierwszy, na którym sobie potańczyłem dość sporo. No i pierwszy, na którym jadłem tak dobrą roladę hehe.
Cały ślubik się udał wybornie. Oboje z Gosią byli bardzo wyluzowani na ceremonii a to pomagało w zdjęciach. Zapomniałem dodać, że zdjęcia robił nasz dobry kolega Łukasz Cinal a ja, jak to ja, nie mogłem odpuścić takiej okazji, żeby nie zmierzyć się z tym tematem na ślubie mojego wspólnika. Dziś, zamiast typowych poprawin urządzono grilla w domu rodziców Tomka. Rewelacja, luz na maksa, zimne napoje, mięsko, huśtawka no i ... Tomek w basenie :) Nie wiem do tej pory jak on tam się znalazł?
Przepatrzyłem kilka zdjęć z tego, co tam udało się zrobić i pragnę się nimi podzielić.

Gosiu i Tomku! Wszystkiego dobrego na kolejne 10 lat a potem jeszcze raz to samo i tak na zawsze :)

Mariusz












4 komentarze:

Hubert Kalinowski 31 sierpnia 2009 11:48  

:)))) Gratuluję!!! :)))

Tomasz Mól 1 września 2009 10:58  

Moje gratulacje :D:D:D:D:D

TymancjO 1 września 2009 11:33  

Dziękujemy bardzo :)

Unknown 3 września 2009 14:10  

Gratulujemy! sto lat w szczęściu i miłości :) Ciepło pozdrawiam,
Ania i Piotrek :)

Przeszukaj nasze zasoby

Zaglądają do nas:

Based on Blogger template 'Photoblog' by Ourblogtemplates.com 2008 | Karjat Resorts adapted by TymancjO

Back to TOP